wtorek, 18 października 2011

Less than a week

          Tak moi państwo, pozostał niecały tydzień do wylotu. Powiem szczerze, że zaczynam się stresować. Nawet ja mięknę;P Już 3 razy w ostatnich dniach miałam sny dotyczące wyjazdu do Stanów. (oczywiście wszystkie zawierały jakieś katastroficzne wizje). Za pierwszym razem śniła mi się jakby host rodzina, za drugim, że leciałam jakimś dziwnym samolotem ,a za trzecim sytuacje z lotniska (kazali mi tydzień później lecieć, bo jakichś papierów nie miałam). eh...
           Trochę już dygam, ale jeszcze się nie budzę w nocy ze stresu. (ale zapewne ostatniej nocy będę;P)
Wczoraj poleciała do Stanów moja koleżanka z Olsztyna, z tego samego programu jako au pair, już jest w NY. A za tydzień JAAAAAAA!!!!!!!!!!!;))))))))



           Jako, że czasu na Polskiej Ziemii pozostało niewiele, nadszedł czas na pożegnania. Wszyscy są dla mnie mega serdeczni, mnóstwo ciepłych słów ostatnio słyszę;) aż jestem w szoku, ale takim pozytywnym;)
W sobotę miałam pożegnanie z moimi dziewczynami z roku tzw. Siostrami Bezendu;P Zrobiły mi niespodziankę oczywiście!;) Miło, miło;D A oto prezent od nich:

                            Przód                                                                                                Tył

                Za to w niedziele otrzymałam inny mega miły prezent od rodziny;) Fajnie czuć takie wsparcie;)



                Ponadto w ostatnim tygodniu okazało się, iż nie lecę sama! hip hip hurra! Leci ze mną chłopak z Wrocławia i w dodatku również osiedla się blisko San Francisco;) zdecydowanie raźniej lecieć z kimś 10 godzin samolotem niż samemu;)

              Spakowana jeszcze nie jestem, bo ciągle coś dokładam do tej walizki. Mam już kupione dulary;) Prezenty dla host familii prawie też już są. Dla jednej dziewczynki jeszcze nie wiem co kupić.
 
Dla hostów kupiłam: żubrówkę, książkę ,,The most beautiful sites of Poland"- po angolsku of kors, różne cukierki: krówki, michałki, trufle, galaretki w czeko., bombonierkę ,,Solidarności", i mam jeszcze trochę materiałów promocyjnych Olsztyna i regionu. (dzięki Stona;)

Dla Jack'a (6,5) mam: słownik ang-pol z naklejkami, kolorowanke z Kopernikiem, koszulkę z Kopernikiem, długopis ze smyczą biało- czerwony z napisem Polska, czekoladę Wedla, Grześka, Prince polo i trochę cukierków.

Dla JJ (9,5): ???, koszulkę z Kopernikiem, kolczyki 4 pary takich malutkich, czekoladę Wedla, Grzeska, Prince polo, różne cukierki

Dla Carter (11): dziecięcy kalendarz na ścianę, koszulkę z Kopernikiem, kolczyki 4 pary, czekoladę Wedla, Grześka, Prince Polo, różne cukierki
Dla Bianki (była au pair, z którą spędzę pierwsze prawie 3 tyg.) ptasie mleczko Wedla, magnes z bocianem i napisem Polska;)

Koszulka z Kopernikusem


       Chcę wstawić na bloga zegarki z czasem w Polsce i Stanach, oraz  z pogoda w Polsce i Usa, i jeszcze odliczacz czasu. (tak jak na niektórych au pairskich blogach) I nie mogę!!!! niby wszystko robię dobrze, ale ostatecznie nie mogę tego wstawić;( 
Bardzo proszę o pomoc!! Please!;)) Pozdruffka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz